skiri
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 14:26, 07 Kwi 2007 Temat postu: O małżeństwie |
|
|
1. Kobieta wraca do domu po zakupach. W fotelu siedzi rozleniwiony mąż.
-Czy widziałeś kochanie kiedyś pogięty banknot 100-złotowy?
-Nie... - Odpowiada anemiczny mąż.
-To patrz - Kobieta gniecie banknot, po chwili pyta:
-A czy widziałeś pognieciony banknot 200-złotowy?
-Nie... - Odpowiada znudzony.
-No to patrz - Kobieta po raz kolejny gniecie banknot.
Po chwili namysłu pyta:
-A widziałeś pogięte 100 tysięcy?
-Nie - Ożywia się mąż.
-To idź i zobacz, stoi w garażu!
2. Podczas nocy poślubnej młody małżonek po wejściu do łóżka odwrócił się tyłem do żony
i ułożył do snu.
- Wiesz - mówi żona - a moja mama to mnie zawsze przed snem trochę popieściła...
- No, przecież nie będę w środku nocy po twoja mamę leciał...
3. W sądzie sędzia pyta:
- Więc oskarżona twierdzi, ze rzuciła w męża pomidorami?
- Tak wysoki sądzie.
- To w takim razie dlaczego pani mąż ma wstrząs mózgu i rozbitą głowę?
- Bo pomidory były w puszce...
4. Mąż przed wyjściem do pracy mówi do żony:
- Wiesz, po goleniu czuje się tak, jakbym miał ze dwadzieścia lat mniej ...
- A czy nie mógłbyś się golić wieczorem? - pyta się żona.
5. Mąż do żony:
- Kochanie, nie mogę znaleźć herbaty!
- Ty beze mnie to z niczym byś sobie nie poradził! Herbata jest w apteczce, w puszce po kakao, z nalepką "sól".
Post został pochwalony 0 razy
|
|